Atestowane drzwi sprzedawane są zawsze jako wyrób kompletny, z ościeżnicą, okuciami i zamkami, do których klucze można dorobić tylko w punktach wskazanych przez producenta.
W ostatnich latach zmieniły się wszystkie normy, wg których oceniano i klasyfikowano dawniej zabezpieczenia mechaniczne. Nie ma już norm, wg których drzwi, zamki i wkładki do zamków uzyskiwały klasę C. Obecnie drzwi zewnętrzne, rolety, kraty, okna są wspólnie klasyfikowane od 1 do 6, wg normy PN ENV 1627:2006.
Zamki. W drzwiach antywłamaniowych powinny być montowane zamki o odpowiedniej klasie antywłamaniowości. Klasyfikacja O, T i A, B i C dla zamków też już od dawna nie obowiązuje. Obecnie zamki zaliczane dawniej do klasy C, dziś uzyskują klasy od 5 do 7, wg normy PN-EN 12209:2003 oraz wg poprawki PN-EN 12209:2005/AC (wszystkich klas jest 7).
Uwaga! W drzwiach domów szczególnie zagrożonych na włamanie, należy montować zamki co najmniej klasy 5.
Najlepiej, jeśli drzwi wejściowe wyposażone będą w dwa zamki, czasem taki warunek stawiają firmy ubezpieczeniowe. Wybierając zamek, warto zwrócić uwagę na sposób otwierania go od wewnątrz. Zamek powinien być łatwo otwieralny od środka, najlepiej pokrętłem lub gałką. Jest to ważne głównie z uwagi na ochronę życia domowników, np. w przypadku pożaru strażak, który wejdzie przez okno, musi mieć możliwość opuszczenia domu przez drzwi.
Trzeba się również zastanowić, czy wybrać zamek, który otwiera drzwi od strony wejścia klamką czy gałką. Niektóre z zamków zostały fabrycznie przystosowane do współpracy z systemem alarmowym. Mogą mieć zamontowane czujki nacisku, uruchamiające alarm przy próbie siłowego otwarcia drzwi, czujki sygnalizujące czy zamek jest otwarty czy zamknięty, a także mogą być wyposażone w otwieranie sterowane elektronicznie. Są też zamki sygnalizujące manipulacje w nich nieoryginalnym kluczem.
Wkładki. Wybierając zamki, warto zwrócić również uwagę na wytrzymałość antywłamaniową samych wkładek. Wkładki obecnie są oznaczane klasami 0, 1 i 2. Można przyjąć z niewielkim błędem, że dawna klasa C to klasa 2 wg nowych norm.We wszystkich tych klasyfikacjach wyższa cyfra oznacza wyższą klasę zabezpieczenia.
Montaż. Niestety, błędy w montażu zdarzają się nawet firmom, które zawodowo się tym zajmują. Najgroźniejszym błędem jest zbyt słabe umocowanie do ościeżnicy jarzma, w które wchodzi rygiel przy zamykaniu zamka. Czasem dochodzi nawet do mocowania jarzma do ościeżnicy na 2-3 śruby M3, co wyklucza zachowanie wymaganej wytrzymałości.
Drugim groźnym błędem jest złe dobranie rozmiarów eurowkładki do konkretnych drzwi - niestety ten błąd zdarza się także firmom oferującym drzwi! Otóż eurowkładka, wg polskiej normy, może wystawać maksymalnie na 2 mm poza szyld, ponieważ tylko przy takim zamontowaniu nie można jej ani utrącić, ani złamać czy wyrwać.
(zdjęcie otwierające: Boryszew)
Najczęściej komentowane