Posadzki należy dobierać w zależności od tego jak bardzo eksponowana jest podłoga w naszym salonie oraz czy wychodzi bezpośrednio na balkon lub taras. Jeśli salon jest połączony z ogrodem i kuchnią, praktyczna będzie w nim także posadzka z płytek ceramicznych. W domach jednorodzinnych najczęściej panuje ruch pomiędzy salonem a ogrodem: dziecko biega pomiędzy swoim rowerkiem a hulajnogą, pies chodzi tam i z powrotem, a goście nie przejmują się tym, że wnoszą piasek pod butami.
Praktycznym rozwiązaniem jest także zrobienie pasa płytek poprowadzonego z kuchni do tarasu. Jeśli zależy nam jednak na bardziej efektywnej i naturalnej posadzce w całym salonie, proponujemy drewno, bo jest trwałe, wygląda szlachetnie, ma wiele kolorów i można je rozmaicie wykańczać - na przykład lakierować, olejować albo woskować.
Posadzki drewniane
Posadzki drewniane to przede wszystkim parkiet, mozaika, deski podłogowe i panele z drewna klejonego warstwowo. Producenci posadzek drewnianych udostępniają na swoich stronach internetowych specjalne aplikacje, dzięki którym można zobaczyć, jak wygląda salon wykończony różnymi rodzajami drewna. Na co zwrócić uwagę przed zakupem materiałów na posadzkę?
Gatunek. Popularne są zarówno gatunki liściaste (grab, buk, dąb, jesion), jak i iglaste (modrzew, jodła, sosna, świerk). Pierwsze - twardsze - są droższe, drugie - bardziej miękkie, a więc bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne - tańsze. Kosztowne, ale atrakcyjne są gatunki egzotyczne, takie jak iroko, kempas, teak, daru daru: twarde, odporne na ścieranie i wilgoć.
Klasa. Drewno na posadzki powinno być twarde i stabilne, dlatego zanim trafi do sprzedaży, poddawane jest ocenie i klasyfikacji na podstawie usłojenia, barwy, struktury i ilości wad. Klasa I, selekt (najdroższe) - drewno bez sęków i pęknięć. Ma równomierne usłojenie i jednolitą kolorystykę. Klasa II, standard - drewno z niewielkimi sękami o średnicy do 6 mm, o słojach lekko zakrzywionych i widocznych różnicach barwy, dzięki czemu wygląda naturalnie. Klasa III, natur - drewno z sękami o średnicy od 6 do 15 mm. Drewno o nierównym zabarwieniu. Deski mogą bardzo różnić się między sobą barwą i rysunkiem słojów. Sęki mogą wypadać.
Twardość. Tę cechę drewna określa się współczynnikiem Brinella, który wyznacza się przez wciskanie w drewniany element, z określoną siłą i przez określony czas, metalowej kulki o średnicy 10 mm. Potem mierzy się głębokość powstałego wgłębienia, po czym oblicza twardość jako stosunek siły wciskającej kulkę do powierzchni pozostawionego przez nią wgłębienia: im twardsze drewno, tym większa jest wartość tego współczynnika. Najtwardsze, a więc najodporniejsze na wgniecenia są gatunki egzotyczne: merbau, heban, sukupira, jatoba. Najmniej odporne na wgniecenia są sosna, olcha i brzoza. Twarde drewno wolniej się zużywa, a więc podłoga z takiego drewna dłużej będzie wyglądała jak nowa.
Wilgotność. Zanim kupi się materiał na posadzkę, warto poprosić parkieciarza, by sprawdził jego wilgotność: najlepiej, jeśli wynosi ona od 7 do 11%, bo jeśli jest zbyt mokre, a także za suche, może się paczyć lub odklejać. Uwaga! Ważne są także warunki w pomieszczeniu, w którym planuje się ułożenie posadzki: wilgotność podłoża powinna wynosić nie więcej niż 2%, a wilgotność powietrza - zawierać się w granicach od 45 do 65%. Parametry te parkieciarz powinien sprawdzić przed rozpoczęciem robót.
(Fotografia tytułowa: Barlinek)
Najczęściej komentowane