Koszt postawienia domu
Nie ma górnej granicy tego, ile może kosztować dom. O dolnej zaś powiemy, że zatrzymuje się na poziomie 200 tys. zł.. Oczywiście to szacunki bardzo teoretyczne, bo są bogacze, którzy stawiają budynki warte miliony, ale te osoby przecież nie szukają oszczędności, bo nie muszą. To ile kosztuje dom, zależy od wielu czynników, m.in. powierzchni, materiałów czy wyboru ekipy budowlanej. Kiedy zaś wybieramy projekt domu, warto też o to podpytać architekta lub firmę, w której zamawiamy taki szkic. Na przykład specjaliści z domoweklimaty.pl są bardzo pomocni w tych kwestiach, mają duże doświadczenie, więc sporo się można dowiedzieć.
Jak pokazuje doświadczenie, najwięcej pieniędzy musimy wydać podczas wykończenia budynku, bo jest to aż 30% ogólnej sumy. Jak to jednak przedstawia się na tle całości - od wbicia łopaty aż do końca? Gdzie możemy złapać trochę oddechu?
Plan, plan i jeszcze raz plan
Oszczędzanie zacznijmy jeszcze przed pierwszymi pracami budowlanymi - podczas planowania. To ten etap nierzadko jest kluczowy dla powodzenia całej misji. W tym czasie przecież decydujemy o konstrukcji, powierzchni budynku, ale też o rodzaju ogrzewania czy rozlokowaniu okien. Pamiętajmy o tym, bo to często najważniejsze kwestie, jakie bardzo wpływają na późniejsze użytkowanie domu. Opracowanie planu będzie dla nas drogowskazem, jak postępować. Nawet jak zmienimy trochę plany, to będziemy mieć punkt odniesienia, do którego zawsze możemy wrócić.
Materiały we własnym zakresie
Oszczędzimy też na samodzielnym szukaniu materiałów. W tym celu rozglądajmy się po hurtowniach, polujmy na promocję, ustalajmy ze sprzedawcą bardziej atrakcyjne ceny, na przykład, gdy chcemy kupić większą ilość pustaków, cegieł czy bloczków betonowych. Możliwości jest naprawdę wiele, a zaoszczędzić można rzeczywiście sporo (nawet 20%). Oczywiście wymaga to czasu i nierzadko musimy mocno się “nagimnastykować”, by przekonać nieugiętego sprzedawcę do obniżenia ceny, ale na pewno warto podjąć ten trud.
Tutaj jednak ważna uwaga: przy wyborze nie kierujmy się tylko ceną! To groźne, bo przez gonitwę za jak najmniejszym wydatkiem możemy zakupić coś niezbyt solidnego. Zawsze więc zwracajmy uwagę na parametry i producenta, tym sposobem zyskamy podwójnie: tańszy, ale jakościowy produkt.
Solidna ekipa na wagę złota
Jednocześnie nigdy nie oszczędzajmy na fachowcach, gdyż to się może źle skończyć. Z drugiej strony nie wybierajmy też od razu najdroższej firmy, bo cena nie zawsze jest wyznacznikiem i gwarantem sukcesu. Cena więc to jedno z kryteriów, ale nie najważniejsze. Jak więc wybrać ludzi, którzy są sprawdzeni i godni polecenia? Przede wszystkim sprawdzajmy referencje, zobaczmy, co ludzie piszą w internecie o danej firmie, a co może najskuteczniejsze - pytajmy znajomych o radę. Może też się budowali i współpracowali z solidną ekipą. Taka rekomendacja nierzadko jest ważniejsza, bardziej wartościowa niż niejedna “laurka”, jaką znajdziemy w sieci.
Jak widać po tym, co przedstawiliśmy w artykule, da się zaoszczędzić na budowie. Kluczowe jest jednak to, aby do serca za bardzo nie brać sobie postanowienia, że ma być jak najtaniej. To może być zgubne, bo niedoświadczona, niedokładna ekipa budowlana czy liche materiały mogą sprawić, że dom zaraz po wybudowaniu będzie wymagał wielu kosztownych poprawek. Pamiętajmy więc, aby było oszczędnie, ale jednocześnie rozsądnie, z głową, co oznacza przede wszystkim, żeby zawsze znaleźć złoty środek - między ceną a jakością. Uzupełnieniem tematu jest bardzo ciekawy artykuł pt. "O tych elementach nie wolno zapomnieć już na etapie stawiania konstrukcji domu".
Najczęściej komentowane