Mocuje się je do ściany na kilka sposobów: najczęściej przykleja bezpośrednio, na pasach lub punktowo.
Bezpośrednio. W ten sposób można mocować płyty klejem gipsowym do względnie równej ściany - jej odchylenia od płaszczyzny nie mogą przekroczyć 1,5 cm. Aby zapewnić dobrą przyczepność kleju, po usunięciu farby ze ścian, trzeba je zagruntować. Następnie przycina się płytę do wysokości pomieszczenia i smaruje klejem, nakładając go plackami w odstępach 30 cm. Płytę dociska się do ściany i za pomocą długiej łaty, przez dobijanie młotkiem gumowym, wyrównuje się wypukłości oraz koryguje położenie poziomnicą.
Na pasach. Jest to sposób mocowania płyt do nierównych ścian. Wąskie 5-centymetrowe pasy przycięte z płyt g-k przykleja się pionowo do ściany w odstępach 60 cm w taki sposób, aby znajdowały się w jednej płaszczyźnie. Potem szpachlą zębatą nanosi się klej na pasy i dociska płyty.
Punktowo. Gdy ściany są pokryte farbą olejną lub tynk jest słaby i łatwo się kruszy, płyty mocuje się punktowo. Co 30 cm za pomocą otwornicy nawierca się w murze otwory średnicy ok. 50 mm. Otwory gruntuje się i wypełnia klejem gipsowym, tak aby z nich wystawał, a następnie przykleja płytę. Styki pomiędzy płytami szpachluje się, wzmacnia taśmą z włókna szklanego, szlifuje oraz gruntuje. Ułożone w ten sposób tynki można potem pokryć tapetą lub pomalować.
Najczęściej komentowane